Po owocach ich poznacie…                                                                             Analiza składanych deklaracji przed i  rzeczywistych działań podejmowanych po 12 stycznia 2024 r. przez Stowarzyszenie Lex Super Omnia i Adama Bodnara w kontekście niezależności prokuratury

Andrzej Golec, prezes NSP Ad Vocem

Wprowadzenie

Jako prezes Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów Ad Vocem, z niepokojem obserwuję działania podejmowane przez Prokuratora Generalnego Adama Bodnara oraz Stowarzyszenie Prokuratorów Lex Super Omnia, które w swojej retoryce kładą nacisk na niezależność prokuratury i jej oddzielenie od polityki. Deklaracje te, choć wzniosłe, budzą poważne wątpliwości w świetle konkretnych działań podejmowanych po 12 stycznia 2024 r.

Niniejszy raport analizuje wpisy i działania Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia (LSO) oraz Adama Bodnara, Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, byłego Rzecznika Praw Obywatelskich, dotyczące niezależności prokuratury i oddzielenia jej od polityki. Skupia się na okresie zarówno przed, jak i po 12 stycznia 2024 r., identyfikując hipokryzję w ich działaniach w świetle deklarowanych zasad. Raport opiera się na dostępnych materiałach, takich jak strony internetowe, stanowiska oficjalne oraz artykuły prasowe, i ma na celu przedstawienie pełnego obrazu sytuacji

Deklaracje Lex Super Omnia i Adama Bodnara

Lex Super Omnia

LSO od powstania w 2017 r. konsekwentnie podkreśla konieczność niezależności prokuratury. W stanowisku z 14 stycznia 2024 r. poparło zmiany kadrowe Adama Bodnara, w tym powołanie Jacka Bilewicza na p.o. Prokuratora Krajowego, uznając je za „przywrócenie praworządności” Stanowisko LSO z 14.01.2024. W uchwale z 9 lutego 2024 r. LSO sprzeciwiło się próbom „zastraszania prokuratorów” przez polityków, wzywając do rozdzielenia funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego oraz wprowadzenia transparentnych zasad awansów Uchwała LSO z 09.02.2024. W 2023 r. LSO przygotowało projekt ustawy o ustroju prokuratury, zakładający m.in. samorząd zawodowy i ochronę przed arbitralnymi decyzjami Projekt LSO 2023.

Adam Bodnar

Adam Bodnar, jako RPO w latach 2015–2021, wielokrotnie krytykował upolitycznienie prokuratury, m.in. w raporcie z 2020 r., gdzie wskazywał na nadużycia w powoływaniu „p.o.” na stanowiska kierownicze RPO o powoływaniu p.o. 2020. Po objęciu funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego w 2023 r.Adam , Bodnar przedstawił w lipcu 2024 r. projekt ustawy o rozdzieleniu funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, argumentując, że jest to kluczowy krok ku niezależności Projekt ustawy, lipiec 2024. W wystąpieniach publicznych, np. w kwietniu 2024 r., podkreślał, że nie ingeruje w decyzje prokuratorów, a jego celem jest ochrona praworządności Bodnar odpowiada Dudzie.


Analiza „reform ” po 12 stycznia 2024 r.

Po 12 stycznia 2024 r. podjęto szereg „działań reformatorskich” w prokuraturze, które miały na celu „przywrócenie jej niezależności”. Poniżej przedstawiam  analizę tych działań, wskazując na ich charakter, skutki oraz sprzeczności z deklaracjami LSO i Adama Bodnara.

1. Zmiany kadrowe w Prokuraturze Krajowej

Działanie: 12 stycznia 2024 r. Adam Bodnar uznał przywrócenie Dariusza Barskiego do służby czynnej w 2022 r. za nieskuteczne, co doprowadziło do jego odwołania ze stanowiska Prokuratora Krajowego. Na jego miejsce powołano Jacka Bilewicza jako p.o. Prokuratora Krajowego. Decyzja ta wywołała protesty zastępców Dariusza Barskiego, którzy zarzucili Adamowi Bodnarowi bezprawność i nazwali działania „zamachem stanu”. Zarówno Sąd Najwyższy w uchwale z 27 września 2024 r. Uchwała SN Dariusz Barski, jak Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 22 listopada 2024 r. Wyrok TK Dariusz Barski , na gruncie obowiązującego w Polsce porządku prawnego i jego prawidłowej wykładni, jednoznacznie wskazali, dlaczego Dariusz Barski był i jest nadal Prokuratorem Krajowym.

Analiza:

  • Deklaracje vs. praktyka: Adam Bodnar, jako RPO, krytykował powoływanie „p.o.” na stanowiska kierownicze, wskazując, że takie praktyki omijają transparentne procedury i mogą być formą nacisku politycznego. Jednak sam zastosował tę metodę, mianując Bilewicza na „p.o.”, co podważa jego wcześniejsze stanowisko. LSO, które w 2023 r. krytykowało upolitycznienie awansów, poparło tę decyzję, nie kwestionując jej legalności ani transparentności Stanowisko LSO z 14.01.2024.
  • Hipokryzja: LSO i Adam Bodnar deklarują transparentność i niezależność, ale decyzja o odwołaniu Barskiego i powołaniu Bilewicza była przeprowadzona w sposób sprzeczny  z zasadami praworządności. Brak publicznego uzasadnienia i oparcie się na formule „p.o.” sugerują, że zmiany mogły mieć charakter polityczny, co stoi w sprzeczności z deklaracjami obu podmiotów.

2. Odwołanie 144 prokuratorów z delegacji

Działanie: W styczniu 2024 r. Adam Bodnar wydał polecenie odwołania 144 prokuratorów z delegacji w Prokuraturze Krajowej i prokuraturach regionalnych, uzasadniając to potrzebą wzmocnienia niższych szczebli prokuratury. Decyzja ta wywołała obawy o destabilizację śledztw, szczególnie tych o charakterze politycznym, takich jak sprawy dotyczące poprzedniej ekipy rządzącej Rzeczpospolita o odwołaniach.

Analiza:

  • Deklaracje vs. praktyka: LSO w przeszłości krytykowało delegacje karne jako formę nacisku na prokuratorów, domagając się jasnych zasad delegowania. Jednak w przypadku masowych odwołań z delegacji LSO nie zajęło krytycznego stanowiska, milcząco akceptując decyzje Adama Bodnara, który, deklarując niezależność prokuratorów, podjął decyzję, która mogła być postrzegana jako czystka kadrowa wymierzona w osoby „związane z poprzednią władzą,”
  • Hipokryzja: Brak sprzeciwu LSO wobec odwołań oraz brak transparentnych kryteriów tych decyzji podważają ich deklaracje o ochronie niezależności prokuratorów. Działania te mogą być interpretowane jako politycznie motywowane, co jest sprzeczne z głoszonymi zasadami.

3. Siłowe działania wobec Krajowej Rady Sądownictwa

Działanie: 3 lipca 2024 r. prokuratura, wspierana przez policję, dokonała siłowego wejścia do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa, żądając wydania dokumentacji dotyczącej rzeczników dyscyplinarnych. KRS uznała te działania za naruszenie konstytucyjnego porządku prawnego i niezależności organu KRS o działaniach prokuratury.

Analiza:

  • Deklaracje vs. praktyka: Adam Bodnar deklarował poszanowanie praworządności i niezależności instytucji, ale siłowe działania wobec KRS jednoznacznie obnażają fasadowość tych deklaracji. LSO, które w uchwale z 9 lutego 2024 r. krytykowało „zastraszanie prokuratorów” przez polityków, nie odniosło się do tych wydarzeń, mimo że mogły one być postrzegane jako forma nacisku na niezależny organ.
  • Hipokryzja: Milczenie LSO w tej sprawie oraz brak krytyki ze strony Adama Bodnara wobec działań własnych podwładnych sugerują, że niezależność jest popierana tylko wtedy, gdy służy określonym celom. Siłowe podejście do KRS stoi w sprzeczności z deklarowaną praworządnością.

4. Powolne tempo reform legislacyjnych

Działanie: W lipcu 2024 r. Adam Bodnar przedstawił projekt ustawy o rozdzieleniu funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, który miał być kluczowym krokiem ku niezależności prokuratury. Jednak do maja 2025 r. projekt nie został uchwalony, a LSO w stanowisku z 27 kwietnia 2025 r. skrytykowało Adama Bodnara za brak postępów w reformach i utrzymanie przepisów tzw. ustawy kagańcowej, umożliwiającej karanie prokuratorów za kwestionowanie statusu „neosędziów” Stanowisko LSO z 27.04.2025.

Analiza:

  • Deklaracje vs. praktyka: Adam Bodnar deklarował szybkie reformy, ale brak postępu w kluczowej ustawie oraz utrzymanie kontrowersyjnych przepisów wskazują na brak skuteczności. LSO, choć krytykuje opieszałość, nie odnosi się do konkretnych decyzji Adama Bodnara, takich jak arbitralne odwołania członków Krajowej Rady Prokuratorów, co sugeruje selektywność w ich krytyce.
  • Hipokryzja: LSO krytykuje brak reform, ale jednocześnie popierało wcześniejsze działania Adama Bodnara, które same w sobie budziły wątpliwości co do praworządności (np. odwołanie Barskiego). Taka wybiórczość podważa ich wiarygodność jako strażnika niezależności.

5. Symboliczne żądania LSO i wykluczanie członków

Działanie: W lutym 2025 r. LSO zażądało symbolicznego przywrócenia 28 zdegradowanych prokuratorów z czasów Zbigniewa Ziobry, argumentując, że byłoby to gestem sprawiedliwości Wniosek LSO do Korneluka. W 2023 r. LSO wykluczyło dwóch prokuratorów za przyjęcie wysokich stanowisk w prokuraturze, co uznano za próbę kontrolowania lojalności członków Wyborcza o wykluczeniu.

Analiza:

  • Deklaracje vs. praktyka: LSO deklaruje walkę o niezależność, ale żądanie przywrócenia zdegradowanych prokuratorów może być postrzegane jako nacisk polityczny, zwłaszcza że dotyczy konkretnych osób związanych z opozycją wobec poprzedniej władzy. Wykluczanie członków za decyzje zawodowe sugeruje, że LSO stawia lojalność wobec stowarzyszenia ponad zasadę niezależności.
  • Hipokryzja: Działania te stoją w sprzeczności z deklarowaną apolitycznością, wskazując, że LSO może promować własne interesy pod przykrywką walki o niezależność.

Skutki „reform” i ich wpływ na niezależność prokuratury

  1. Destabilizacja prokuratury: Masowe odwołania z delegacji i zmiany kadrowe w Prokuraturze Krajowej doprowadziły do chaosu organizacyjnego i opóźnień w śledztwach, co podważa deklarowaną przez Adama Bodnara stabilność instytucji.
  2. Utrata zaufania społecznego: Kontrowersyjne decyzje, takie jak siłowe wejście do KRS, wzmocniły narrację o upolitycznieniu prokuratury, co jest sprzeczne z celami reform.
  3. Brak rzeczywistej niezależności: Utrzymanie „ustawy kagańcowej” i brak uchwalenia ustawy o rozdzieleniu funkcji wskazują, że niezależność pozostaje hasłem, a nie rzeczywistością.
  4. Polaryzacja środowiska prokuratorskiego: Działania LSO, takie jak wykluczanie członków, pogłębiają podziały wśród prokuratorów, zamiast budować jedność w imię niezależności.

.

Podsumowanie
Działania Adama Bodnara i Lex Super Omnia przed i po 12 stycznia 2024 r. wskazują na rozbieżność między deklaracjami a praktyką. Kontrowersyjne zmiany kadrowe, siłowe podejście do KRS i brak skutecznych reform legislacyjnych sugerują, że hasła niezależności mogą służyć celom politycznym. Jako Ad Vocem wzywamy do rzeczywistych reform, opartych na transparentności i poszanowaniu prawa, aby prokuratura stała się filarem praworządności, a nie narzędziem władzy.